Mam doła, ale wyjdę z niego

Wyjdę z niego tylko czasu mi potrzeba. Rany muszą się zagoić, a ludzie przestać mnie denerwować i będzie wszystko okey. Muszą przestać mnie oszukiwać. Nie mówić jednego a robić drugiego. Wszystko się uoży tylko potrzeba czasu. Czasu, który szybko plynie i nie daje chwili wytchnienia, zero odpoczynku ale i zero zmęczenia. Ja nie czuję się zmęczona tym wszystkim tylko trochę taka...hmm...zdezoriętowana, ale jak już powiedzialam - to minie.